Balice jak... Lotnisko Chopina?

Jan Pamuła, prezes Portu Lotniczego Kraków-Balice zapewnił podczas środowej konferencji, że do 2015 roku pasażerowie będą mogli korzystać z całego rozbudowanego terminalu, a jeszcze wcześniej z czterogwiazdkowego hotelu, który postanie tuż przy nim.

Zarząd Kraków Airport uchwalił generalny plan dla lotniska na najbliższe lata. Zakłada on, że hotel będzie gotowy wiosną 2013 roku, natomiast jego budowa ma ruszyć na przełomie 2011 – 2012 roku. Dzisiejszy terminal będzie stanowił około 40 proc. nowego obiektu. Hotel stanie w sąsiedztwie wybudowanego niedawno czterokondygnacyjnego parkingu. Budynki połączone zostaną ze sobą nadziemną kładką, z której goście hotelowi będą mogli skorzystać chcąc przedostać się na przystanek kolejowy. Podobna kładka połączy również hotel i parking z terminalem pasażerskim.

Powstał już nowy łącznik terminalu oraz fragment lotniskowej płyty postojowej. Nowe inwestycję możliwe są dzięki przekazaniu przez wojsko 33 hektarów. Zrealizowana już inwestycja kosztowała 39 mln zł.

Bogdan Klich, były minister obrony narodowej dodał podczas konferencji, że obecnie trwa procedura przekazania w użyczenie lotnisku kolejnych prawie 260 hektarów należących do wojska.

Na początku przyszłego roku rozpocznie się również przebudowa terminalu międzynarodowego, która potrwa do 2015 roku. Obecnie trwają prace nad pozwoleniem na budowę.

Obiekt będzie miał trzy rękawy i będzie realizował również połączenia po Polsce. Przebudowany budynek będzie mógł obsłużyć osiem milionów pasażerów rocznie. Obecnie z lotniska korzystają co roku prawie trzy miliony osób.

Na początku 2012 roku ma powstać stacja linii kolejowej łączącej dworzec PKP Kraków Główny z Portem Lotniczym Kraków-Balice. Budowa jest konieczna, ponieważ dotychczasowa komunikacja kolejowa na 12-kilometrowej trasie odbywa się przy pomocy szynobusu po zaadoptowanej, jednotorowej linii. Kończy się ona na 400 m przed terminalem lotniska. Nowa linia będzie dwutorowa, zelektryfikowana i umożliwi szybsze kursowanie pociągów oraz wygodniejsze warunki przejazdu dla pasażerów.

Cała inwestycja może kosztować miliard złotych. Prezes Pamuła zapowiada jednak, że to nie koniec zmian na krakowskim lotnisku, którego ambicją jest dogonić Lotnisko Chopina. Dlatego lotnisko ma w planach powiększenie płyty postojowej oraz budowę bazy paliw na terenach, które w 2010 roku udało się pozyskać od Agencji Mienia Wojskowego. Tam powstaną również hangary, które posłużą wybranemu przewoźnikowi, który zdecyduje się bazować w Balicach. Obecnie trwają w tej sprawie rozmowy z Eurolotem. 

(Tekst na podstawie artykułu prasowego)